Morskie Oko: Koniec z fasiągami, prawo imprez masowych

foto-php

To czego nie udało się przez wiele lat obrońcom zwierząt, przez parę grudniowych dni dokonali pseudoturyści na drodze do Morskiego Oka. Po wczorajszych burdach, znieważaniach pracowników parkowych i walkach o miejsce w powozach – dyrektor TPN zapowiada:

– „Zlikwidujemy fasiągi z Polany Białczańskiej do Włosienicy jeszcze przed feriami. Trudno, wraz z uwstecznieniem intelektualnym części społeczeństwa nie możemy narażać naszych pracowników i  koni na ludzką agresję, a w końcu również tych pseudoturystów na nocne spacery po terenie Parku – to zresztą niezgodne naszymi z przepisami.”

W dziale prawnym Parku  trwają analizy, czy można zastosować ustawę o imprezach masowych do wpuszczania turystów na teren parku. Jak mówi nasz ekspert, wspinacz, anonimowy prawnik Andrzej Ż. – „jeżeli przyjąć śmiałą tezę, że ludzie przybywają w Tatry aby oglądać niezwykły spektakl przyrody – to w takim przypadku trudno takiemu spektaklowi odmówić wartości artystycznej. A wtedy droga do stosowania ustawy już otwarta – w przypadku przebywania ponad 1000 osób na terenie parku można wprowadzić kontrolę na wejściu pod kątem posiadania alkoholu, zakazać jego sprzedaży w schroniskach, a każdy atak na pracownika parku ścigać jak atak na funkcjonariusza publicznego.”