Zjazd kolejką kątową (tzw. tyrolką) będzie nową atrakcją Tatr.
Polskie Koleje Linowe, właściciel kolei linowej na Kasprowy Wierch testują rozwiązania pozwalające bezpiecznie wyhamować śmiałków, którzy odważą się zjechać 2296 metrową trasą o różnicy poziomów przeszło 600 metrów – z Kasprowego Wierchu do stacji pośredniej na Myślenickich Turniach. Prędkość zjazdowa będzie dochodziła do 150 km/h.
Początkowo do zjazdu wykorzystywana będą liny z lewej strony kolei (patrząc od dołu), jeżeli atrakcja spotka się z dużym zainteresowaniem planowane jest wybudowanie dodatkowej liny przy użyciu istniejących podpór – Sejm musi jednak przyjąć projektowane poprawki w ustawie o ochronie przyrody.
Koszt pojedynczego zjazdu nie jest jeszcze znany, dostępne będą karnety. Nowością bedą zjazdy tandemowe – będzie można podpiąć do swojej uprzęży drugą zawierającą np. dziecko lub psa.
Projektowana tyrolka będzie niewiele ustępowała najdłuższej na świecie – otwartej w Zjednoczonych Emiratach Arabskich w lutym 2018 roku – o długości 2841 metrów.
fot.: Maciej Ciesielski podczas testów systemu.